Aktor charakterystyczny, znany z ról u Davida Lyncha, Martina Scorsese, Francisa Forda Coppoli, Paola Sorrentino. Hollywoodzką karierę Harry Dean Stanton zaczął w połowie lat 50. XX w. W jego bogatym dorobku są m.in. role w filmach: "Jak zdobywano Dziki Zachód" (1962), "W upalną noc" (1967), "Nieugięty Luke" (1967), "Złoto dla zuchwałych" (1970), "Dillinger" (1973), "Ojciec chrzestny 2" (1974). Za aktorski przełom aktor uważał rolę Ślepego Dicka w westernie "Niesłusznie oskarżeni" (1966) Monte Hellmana według scenariusza Jacka Nicholsona. Stanton wspominał w rozmowie z "Esquire": „Nicholson powiedział: Harry, napisałem dla ciebie rolę szefa gangu. Ma opaskę na oku i nosi melonik . I dodał: Nic nie rób. Niech strój gra postać . Pomyślałem: "Co za ulga" i od tamtej pory gram siebie w każdym filmie. Zagrał u Davida Lyncha w serialu "Miasteczko Twin Peaks" (włącznie z najnowszą serią) i fabułach: "Dzikość serca" (1990), "Ogniu, krocz za mną" (1992), "Prosta historia" (1999) i "Inland Empire" (2006). U Johna Carpentera, mistrza horroru - w "Ucieczce z Nowego Jorku" (1981) i "Christine" (1983). Poza tym kinomani pamiętają go z filmów "Żegnaj, laleczko" (1975, z Robertem Mitchumem w roli Marlowe’a), "Zwolnienie warunkowe" (1978) Dustina Hoffmana i Ulu Grosbarda i "Obcy - 8. pasażer Nostromo" (1979) Ridleya Scotta. Niesamowity był też w serialu HBO „Trzy na jednego" (2006-10). Dobiegał sześćdziesiątki, gdy wystąpił w filmie "Paryż, Teksas" (1984) Wima Wendersa - zaśpiewał w nim też piosenkę "Cancion Mixteca". W tym samym roku zagrał główną rolę w "Komornikach" Alexa Coxa. Później był m.in. Szawłem-Pawłem w "Ostatnim kuszeniu Chrystusa" (1988) Martina Scorsese, sędzią w "Las Vegas Parano" (1998) Terry’ego Gilliama i wynalazcą walizki na kółkach we "Wszystkich odlotach Cheyenne’a" (2011) Paola Sorrentina.