Borys Niemcow

Borys Niemcow

Ur. 09.10.1959 Zm. 27.02.2015

Wspomnienie

Jeden z najbardziej znanych krytyków Putina i przywódców demokratycznej opozycji rosyjskiej został zastrzelony w centrum Moskwy, w pobliżu Kremla. Odkąd na rosyjskiej scenie politycznej pojawił się Władimir Putin, Niemcow był jego przeciwnikiem. A Putin nie ukrywał osobistej niechęci do Niemcowa. Wyprowadzony z równowagi powiedział kiedyś, że Niemcow powinien "przestać się pętać po scenie politycznej". Nienawiść Putina do Niemcowa ma dawne korzenie - pod koniec lat 90. to ówczesny wicepremier, faworyt Jelcyna, a nie dzisiejszy gospodarz Kremla, był długo najpoważniejszym kandydatem na prezydenta Rosji. Kilka tygodni przed śmiercią Niemcow udzielił wywiadu gazecie "Sobiesiedik". Mówił w nim, że jego matka boi się o jego życie. - Gdy do niej dzwonię, narzeka: "Kiedy przestaniesz krytykować Putina? On cię zabije". I mówi to absolutnie poważnie - opowiadał. Zamach był profesjonalnie zaplanowaną operacją. Niemcowa śledzono, ktoś precyzyjnie koordynował działania zabójcy czy zabójców, dał sygnały kierowcy, który bardzo sprawnie zabrał go z miejsca zbrodni. Moment zabójstwa widać na zapisie ulicznej kamery, ale sprawców do dziś nie schwytano. Zabójstwa dokonano dwa dni przed organizowanym przez Niemcowa wielkim antyputinowskim marszem w Moskwie. Opozycjoniści mieli się zgromadzić, by protestować przeciw militarnej interwencji Rosji na Ukrainie i polityce Władimira Putina pogłębiającej kryzys nękający kraj. Po śmierci Niemcowa planowanej manifestacji nie odwołano. Przez Moskwę przeszedł 50-tysięczny marsz jego pamięci, w pierwszym szeregu niesiono transparent z napisami: "Bohaterowie nie umierają" i "Zginął za przyszłość Rosji!". Borys Niemcow urodził się w 1959 r. w Soczi. Studiował fizykę w Gorkim (tak w czasach ZSRR nazywał się Niżny Nowogród), gdzie w wieku 25 lat obronił doktorat. W 1990 r. został deputowanym rosyjskiej Rady Najwyższej. Młody poseł z Niżnego, który w 1990 r. odzyskał swą dawną nazwę, był z Jelcynem w dniach puczu Janajewa w sierpniu 1991 r. Stał przy nim na czołgu przed "Białym Domem" - wtedy siedzibą Rady, dziś rządu - pod okiem snajperów celujących do nich ze wszystkich stron. Jako stronnik Jelcyna został gubernatorem obwodu niżnonowogrodzkiego, a w 1997 r. - pierwszym wicepremierem Rosji. Przeszedł do opozycji, gdy w 2000 r. prezydentem Rosji został Putin. W 2004 r. Niemcow popierał ukraińską pomarańczową rewolucję, w 2008 r. bez powodzenia startował w wyborach prezydenckich. Dwukrotnie aresztowano go za udział w nielegalnych protestach przeciw polityce Kremla. Niemcow krytykował wydanie gigantycznych kwot (50 mld dol.) na przygotowania do zimowych igrzysk w Soczi. Gdy wybuchła wojna na Ukrainie, zbierał dowody na to, że rosyjskie wojsko walczy po stronie rebeliantów. Aneksję Krymu i interwencję Rosji na Ukrainie Niemcow nazwał przestępstwem popełnionym przez Putina. Regularnie publikował rzetelnie przygotowane raporty o skali korupcji i złodziejstwa na szczytach władzy rosyjskiej. Krótko przed śmiercią szykował kolejny raport pod tytułem "Putin i wojna", w którym, jak zapowiadał, miał przedstawić dowody na to, jak bardzo armia Rosji zaangażowała się w wojnę na Ukrainie.

Wacław Radziwinowicz

Zdjęcie profilowe: Shutterstock