Allan Holdsworth

Allan Holdsworth

Ur. 06.08.1946 Zm. 16.04.2017

Wspomnienie

Guru kilku pokoleń gitarzystów grających jazz, fusion, rocka progresywnego czy metal, muzyk m.in. U.K. i Soft Machine. Za swojego ulubionego gitarzystę uważali go Eddie Van Halen i Frank Zappa. Gdy Holdsworth koncertował w Sali Kongresowej podczas Warsaw Summer Jazz Days w 1998 r., fotele najbliżej sceny wypełnili polscy muzycy. Allan Holdsworth karierę zaczynał pod koniec lat 60. w grupie 'Igginbottom, która grała muzykę z pogranicza jazzu i rocka progresywnego. Tej estetyce Holdsworth pozostał wierny. Pod koniec lat 70. został muzykiem zespołu Billa Bruforda, byłego perkusisty Yes i King Crimson. Bruford zaprosił go też do supergrupy U.K., w której oprócz nich znaleźli się John Wetton z King Crimson oraz klawiszowiec i skrzypek Eddie Jobson z Roxy Music. Jedyny nagrany w tym składzie album „U.K.” uchodzi dziś za żelazną klasykę rocka progresywnego. Rozstanie z U.K. okazało się dla Allana Holdswortha impulsem do wzięcia sprawy we własne ręce – gitarzysta stanął na czele jazzrockowego zespołu I.O.U. W solowych nagraniach testował granice swej wyobraźni na SynthAxe – stał się muzykiem najsilniej kojarzonym z tym gitarowym syntezatorem. W latach 90. i początkach XXI w. Holdsworth nagrywał kolejne solowe albumy, pojawiał się mniej lub bardziej okazjonalnie w różnych składach (m.in. Level 42) i koncertował, także w Polsce, z grupą HoBoLeMa. Po raz ostatni gościł w Polsce w 2012 r. na Drum Fest w Chorzowie.

Jędrzej Słodkowski

Zdjęcie profilowe: Adam Kozak / Agencja Gazeta