"Brytyjski Schindler", który uratował 669 dzieci przed śmiercią w obozach koncentracyjnych, zmarł w wieku 106 lat. Nicholas Winton pracował jako makler giełdowy w Wielkiej Brytanii. Znaczną część swojego życia poświęcił ratowaniu żydowskich dzieci - organizował transporty, które przewoziły przeznaczone do obozów koncentracyjnych dzieci z okupowanej przez Niemców Pragi do Wielkiej Brytanii. Na miejscu dokładał wszelkich starań, by znaleźć im domy i rodziny zastępcze, oraz walczył z biurokracją. W sumie uratował 669 dzieci. Swoją działalność utrzymywał w tajemnicy aż do 1988 r., kiedy jego żona znalazła na strychu dokumenty z tamtego okresu. Winton był wielokrotnie odznaczany za swoją działalność. W 2002 r. królowa Elżbieta nadała mu tytuł szlachecki. W 2003 r. został uhonorowany nagrodą Pride of Britain, w zeszłym roku prezydent Czech Milosz Zeman wręczył mu najwyższe odznaczenie Czech - Order Białego Lwa. Winton zmarł dokładnie w 76. rocznicę odjazdu pociągu, który przewiózł największą liczbę dzieci - 241.