Ursula K. Le Guin

Amerykańską pisarkę s.f. i fantasy podziwiał Stanisław Lem, Margaret Atwood ceniła za "bezbrzeżną wyobraźnię", a Stephen King uważał za ikonę literatury. Pisać zaczęła ponoć już w wieku pięciu lat. Opublikowała ponad 20 powieści, 100 opowiadań, 13 książek dla dzieci, dziewięć tomów poezji i pięć tomów eseistycznych. Jej książki przetłumaczono na 40 języków. Do najbardziej znanych dzieł Le Guin należały książki tworzące cykle „Ziemiomorze” i „Ekumena”. Głównym bohaterem pierwszego z nich był czarnoksiężnik Ged - czytelnik śledzi jego dojrzewanie i losy w świecie magii. Z kolei akcja „Ekumeny” rozgrywa się w alternatywnej rzeczywistości, w której ludzkie cywilizacje zamieszkują kilka planet. Mimo tematyki Le Guin ceniono jednak nie tylko w świecie literatury s.f. i fantasy. Jej książki wydawano w prestiżowej serii Library of America obok takich autorów jak Susan Sontag, Kurt Vonnegut czy Jack Kerouac. W 2014 r. Le Guin nagrodzono medalem National Book Foundation za wyjątkowy wkład w rozwój literatury amerykańskiej. Pisarka upomniała się wtedy o koleżanki i kolegów po piórze, deklarując, że podzieli się nagrodą z innymi twórcami s.f., którzy „przez lata byli wyłączani z literatury”. Broniła tego gatunku ze wszystkich sił. Tłumaczyła, że krytycy uznający fantastykę za niepoważną ograniczają rozwój literatury. Była pionierką feminizmu, zaciekle broniła praw kobiet. W wydanej w 1969 r. powieści „Lewa ręka ciemności” uderzyła w ideę płci. Akcja rozgrywa się na planecie Gethen, której mieszkańcy nie mają określonej płci - nie występuje więc problem dyskryminacji. Tę powieść wyróżniono dwiema najważniejszymi nagrodami w świecie fantastyki: Hugo i Nebula, a po jej lekturze Lem zanotował, że pisarka charakteryzuje się „literacką biegłością i antropologiczną kompetencją”. W ostatnich latach życia skoncentrowała się głównie na poezji i nauczaniu. W 2015 r. znalazła się wśród założycieli bloga Book View Café, pełniącego funkcję internetowych warsztatów pisarskich. Choć nie pisała już powieści, literatura pozostała dla niej ważna. „Czytamy książki, aby dowiedzieć się, kim jesteśmy i kim możemy się stać” - mówiła.

Zdjęcie profilowe: AP/East News