Karl Dedecius

Karl Dedecius

Ur. 20.05.1921 Zm. 26.02.2016

Wspomnienie

Przez pół wieku przybliżał polską literaturę niemieckojęzycznemu czytelnikowi. "Nie jestem polonistą ani uczonym, tylko zwykłym amatorem" - pisał o sobie Karl Dedecius, znakomity tłumacz, krytyk, wydawca oraz niestrudzony propagator polskiej kultury. Rzeczywiście, przez ćwierćwiecze zarabiał na życie jako agent ubezpieczeniowy, a literaturę przekładał w wolnych chwilach. Dedecius przetłumaczył ponad 3 tys. wierszy, opublikował kilkadziesiąt tomów polskiej liryki w niemieckich wydawnictwach, napisał wiele artykułów na temat literatury, historii kultury i polskiej humanistyki. Mieszkał w Niemczech, ale jego relacje z Polską i rodzinną Łodzią były żywe. Gdy w Łodzi świętował 75. urodziny, przyjechali do niego Wisława Szymborska, Urszula Kozioł, Ryszard Krynicki - poeci, których wiersze tłumaczył na niemiecki - oraz wielu innych wspaniałych artystów, pisarzy, polityków. Listy z dedykacjami przysłali Czesław Miłosz i Andrzej Wajda. Dedecius pochodził z rodziny o niemiecko-czesko-polskich korzeniach. "Z ojcem rozmawiałem w trzech językach, z matką tylko po niemiecku" - wspominał. W 1939 r. do hufców pracy wcielili go najpierw Polacy, a potem Niemcy, którzy w 1942 r. wysłali go pod Stalingrad. Lata 1943-49 spędził w radzieckich obozach jenieckich i karnych. Po zwolnieniu mieszkał w NRD, a od 1952 r. w RFN. Zaczął tłumaczyć Rosjan i Polaków. Zafascynowała go poezja Tadeusza Różewicza. W 1959 r. ukazała się "Lekcja ciszy" - antologia polskiej poezji w jego przekładach. Pod koniec lat 70. stworzył w Darmstadt Deutsches Polen-Institut, który wydał antologię XX-wiecznej literatury polskiej. Dzięki niemu wydawnictwo Suhrkamp uruchomiło serię "Biblioteka Polska" - do roku 2000 ukazało się 50 tomów. Ten kanon literatury polskiej jest w niemal każdej niemieckiej bibliotece publicznej i uniwersyteckiej. Przez dziesięciolecia przyjaźnił się z polskimi autorami i ludźmi kultury, organizował wystawy, spotkania literackie, odczyty i konferencje poświęcone sprawom polskim. Zapraszał autorów, tłumaczy i wydawców do udziału w programach stypendialnych i podróżach studyjnych po Niemczech. Dedecius był doktorem h.c. wielu uniwersytetów. Ma swój udział w Noblu dla Wisławy Szymborskiej - część jurorów znała poetkę właśnie dzięki jego przekładom. Tłumaczył też m.in. Herberta, Miłosza, Gałczyńskiego i Leca. Zainicjował powstanie europejskiej Akademii Kultury w Krakowie.

Igor Rakowski-Kłos