Pięściarz, któremu udało się "zamknąć gębę" Muhammada Alego - tak się o nim mówiło. W 1973 r. złamał mu mianowicie szczękę. Norton za jedno wyjście do ringu brał kilkaset dolarów, za pojedynek z Alim dostał 50 tys. - Za taką forsę mogę bić się z całą ruską armią - powiedział ten były marines. Wygrał na punkty, była to druga porażka Alego w karierze. Ken Norton po tym zwycięstwie z anonimowego "obijmordy" nagle stał się ludowym bohaterem, znaną postacią sportu. W głośnym filmie "Mandingo" zagrał jedną z głównych ról - niewolnika kupionego do walk, wplątanego w psychologiczne szarady małżeństwa białych właścicieli plantacji.