Peter Lund jest doktorem psychologii na Wydziale Komunikacji i Psychologii Uniwersytetu w Aalborg, a także magistrem socjologii. Był członkiem centrum badawczego The Culture of Grief, gdzie napisał pracę doktorską, której punktem wyjścia była nadchodząca klasyfikacja diagnostyczna "zaburzenia powikłanej żałoby" (ang. Prolonged Grief Disorder).
W marcu 2022 roku Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne (APA) dodało "zespół przewlekłej żałoby" do kluczowego podręcznika używanego przez specjalistów ds. zdrowia psychicznego, wprowadzając tym samym nową jednostkę diagnostyczną.
Za przewlekłą żałobę uznano stan utrzymujący się dłużej niż pół roku po śmierci kogoś bliskiego, któremu towarzyszą, m.in. uczucie wewnętrznej pustki, samotność, izolowanie się od ludzi, utrata zainteresowań, a nawet sensu życia, a także wypieranie faktu, że bliska osoba nie żyje.
Peter Lund badał społeczne znaczenie śmierci i jej społeczno-kulturową transformację, a poprzez etnograficzne badania terenowe omówił w swojej pracy, m.in. czym jest żałoba, czy można ją postrzegać jako chorobę, a jeśli tak, to jak należy ją leczyć.
Jak założyć Miejsce Pamięci w serwisie Odeszli.pl? (instrukcja tutaj )
Duński badacz żałoby będzie gościem Instytutu Dobrej Śmierci
- Jednym z aspektów, którymi interesowałem się w moich badaniach, było również pytanie o to, jak się smucimy i jak możemy myśleć o alternatywnych sposobach doświadczania żałoby, które istnieją poza lub w opozycji do coraz bardziej spsychologizowanego lub medykalizowanego rozumienia śmierci i żałoby. Zadałem pytanie [...], czy żałoba może być czasami doświadczana jako rezonans. I jak ten rezonans może wyglądać? [...] Interesuje mnie to, w jaki sposób pewne formy sztuki mogą stworzyć możliwości wyrażania, doświadczania i angażowania się w żałobę. Sztuka nie jest w stanie nas uratować ani naprawić i nie powinna tego robić, ale ze względu na to, że sama pozbawiona jest celu, staje się przestrzenią dla alternatywnego wyrażania straty - opowiada o swoich badaniach Peter Lund.
Fot. materiały prasowe W najbliższą środę i czwartek (22 i 23 maja) duński badacz będzie gościem Instytutu Dobrej Śmierci w warszawskim Teatrze Komuna. W środę o godz. 18 wygłosi wykład zatytułowany "Diagnoza zaburzenia czy normalizacja doświadczeń? O społecznym znaczeniu żałoby".
Czy można zaprzyjaźnić się ze śmiercią?
- Co mówi o nas i kulturze, w której żyjemy, postrzeganie żałoby jako patologicznego zjawiska? Dlaczego taka diagnoza istnieje? Dlaczego ludzie doświadczają żałoby jako wymagającej diagnozy psychiatrycznej? Omówię te zagadnienia w świetle doświadczania przyspieszającego czasu we współczesnym świecie. Zastanowię się także, jak mogą wyglądać alternatywne sposoby tworzenia przestrzeni dla żałoby i czy w ogóle możliwe jest zaprzyjaźnienie się ze śmiercią - podkreśla Peter Lund.
Fot. materiały prasowe W czwartek 23 maja, również o godz. 18, duński naukowiec poprowadzi warsztaty w Teatrze Komuna - udział w nich jest możliwy dla osób, które będą obecne dzień wcześniej na wykładzie.
Zapisy na wydarzenia: https://instytutdobrejsmierci.pl/sklep/
Instytut Dobrej Śmierci to przestrzeń dialogu i edukacji o umieraniu, śmierci i żałobie. Organizowane przez Instytut spotkania, szkolenia i warsztaty są miejscem rozmów o życiu i śmierci w sposób czuły, świadomy i wspierający.
Agnieszka Drabikowska
Źródło: materiały prasowe Instytutu Dobrej Śmierci